Cześć!
Nie wiem czy ktoś będzie to wgl czytał...
Mam 15 lat, od zawsze byłam gruba. Jako dziecko przezywalam wiele przykrych sytuacji oraz spotykalam sie z obelgami ze strony innych, ze wzgledu na maja wage. Przed wakacjami 2016 postanowilam schudnac. Zaczelo sie od diety 500kcal, w mies stracilam 12kg, ale bylo coraz gorzej. Moim celem bylo z 60, wazyc 48 ale gdy juz osiagnelam wage 48kg pragnelam zzucic jeszcze kg i tak doszlam do 42, pozniej przestalam chudnac zaczely sie glodowki i pierwsze napady bulimiczne - kolejne 4 mies przytylam 15kg i potrafilam wymiotowac 3 razy dziennie. Nie radzilam sobie z niczym, ze wzrorowej uczennicy stalam sie osoba unikajaca kontaktow z ludzmi i nie chcadzaca do szkoly. Bylam zawiedziona soba, tym ze przegralam, ze znowu jestem gruba i brzydka. Wiele razy staralam sie wrocic do diety, mialam motywacyjne hasla, tapety, zdjecia chudych ale nie moglam sie przelamac. Dzis stwierdzilam ze zdjecia i inne motywacyjne aspekty nie pomoga, to zalezy ode mnie i od tego jak bardzo tego pragne. Od DZIS zaczynam ponownie moja przygode z Aną. Stesknilam sie za wiecznym uczuciem glodu, burczacym brzuchem na lekcji, wystajacymi kosciami i tym ze w sklepie KAZDE UBRANIE LEZALO NA MNIE IDEALNIE, a wzrok zazdroszczacych mi grubych dziewczyn napawal mnie jeszcze wiekszym szczeciem! nie wiem czy jest sens pisac dla nikogo, a bardzo chcialam poznac inne motylki, dzielic sie z wami moim kazdym dniem, tym ile kcal zjadlam i jakie cwiczenia sa najlepsze :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz